Klasyka obok której nie można przejść obojętnie, szczególnie o tej porze roku. Dużo owocowego nadzienia, intensywny korzenny aromat, cienka warstwa ciasta, chrupiący wierzch- ideał! Do szarlotki idealnie pasują rodzynki, suszona żurawina i orzechy- śmiało można szaleć z dodatkami :)
Potrzebujesz:
spód
-200 g mąki pszennej,
-300 g mąki pszennej razowej,
-2 łyżeczki proszku do pieczenia,
-3/4 szklanki cukru+ cukier waniliowy,
-1/2 szklanki wody,
-1/2 szklanki oleju roślinnego,
nadzienie:
-6 jabłek średniej wielkości, obranych i pokrojonych w kostkę,
-1 łyżka oleju kokosowego,
-1/2 łyżeczki imbiru,
-1 łyżeczka cynamonu,
-4 goździki,
-1 łyżeczka mąki ziemniaczanej+ 1/3 szklanki zimnej wody,
-mały słoiczek powideł śliwkowych lub dżemu wiśniowego.
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki na spód zmieszaj i wyrób na jednolitą, lepką masę. Odstaw do lodówki.
- Jabłka wrzuć do garnka z grubym dnem. Dodaj olej kokosowy i odrobinę wody (na wszelki wypadek- żeby jabłka nie przywarły do dna) oraz przyprawy. Gotuj pod przykryciem ok. 10 minut. Po tym czasie, gdy jabłka staną się delikatnie miękkie i zaczną puszczać sok (w cieście lubię kawałki owoców więc jabłka gotuję krótko, jeśli jednak wolisz mus- gotuj je dłużej), przygotuj w szklance wodę i rozrób w niej mąkę ziemniaczaną. Gotową mieszaninę przelej do garnka z jabłkami i intensywnie mieszaj. Gotuj jeszcze 1 minutę, a następnie odstaw do przestygnięcia. Z nadzienia wyjmij goździki.
- Przygotowaną masę wyjmij z lodówki i podziel na 2 części: 2/3 i 1/3. Mniejszą część odstaw do lodówki. Większą częścią wyłóż spód i brzegi blaszki do pieczenia (użyłam standardowej foremki to tart, ale został mi kawałek ciasta, który zamroziłam- żeby zużyć całość proponuję tortownicę o średnicy ok. 28 cm).
- Do wyłożonej ciastem blaszki nałóż wcześniej przygotowane jabłka i wyrównaj ich powierzchnię. Na jabłka rozłóż dżem. Wyjmij pozostałą część masy z lodówki i zetrzyj je na tarce prosto na powierzchnię ciasta.
- Pieczenie: 30-40 minut w temperaturze 180 stopni.
0 komentarze :
Prześlij komentarz