Co dziś na obiad? To pytanie zadaję sobie prawie codziennie :) stąd też pomysł na wpis o obiadowej tematyce. Jeśli tak samo często jak ja stajesz przed otwartą lodówką i zastanawiasz się co ugotować, to ten wpis powinien Cię zainteresować.
Jest to pierwszy wpis otwierający serię postów z pomysłami na codzienne obiady.
Jest to pierwszy wpis otwierający serię postów z pomysłami na codzienne obiady.
- Pizza
Czyli coś, co nigdy się nie znudzi! Dowolność i wielość dodatków sprawia, że moja pizza za każdym razem jest inna i za każdym razem pyszna. Ciasto na pizze często robię w zapasie i zamrażam- jest to cudowna oszczędność czasu, a poza tym nie trzeba się dwa razy męczyć z wyrabianiem :) Przepis na jedną porcję ciasta znajduje się TUTAJ. Tym razem w mojej pizzy znalazły się pomidory, cebula, cukinia, kapary, oliwki i świeża bazylia.
Hitem okazał się delikatny sos czosnkowy z ziaren słonecznika. Do jego przygotowania użyłam: 1/2 szklanki ziaren słonecznika, ok. 1/4 szklanki wody, 1/4 szklanki oleju rzepakowego, 2 ząbki czosnku, sól, zioła prowansalskie. Pierwszym krokiem było namoczenie ziaren słonecznika w zimnej wodzie przez 2-3 godziny, po tym czasie odlałam wodę, a następnie zmiksowałam słonecznik z pozostałymi składnikami. Gęstość sosu zależy od indywidualnych upodobań- im więcej wody, tym będzie rzadszy. Na podobnej zasadzie można przygotować również twarożek, śmietankę i majonez słonecznikowy.
- Smażone wędzone tofu
Innymi słowy obiad dla leniwych, na szybko. Wystarczy przekroić wędzone tofu na (np. 4) plastry, następnie polać je sosem sojowym, posypać ulubionymi przyprawami (u mnie były to papryka wędzona słodka, papryka ostra i kozieradka) i usmażyć. Tak przygotowane tofu podałam z kaszą gryczaną, kukurydzą i fasolką ugotowanymi na parze, ogórkami, rzodkiewką i pomidorkami koktajlowymi.
- Pieczone warzywa
Młode warzywa z dodatkiem papryki wędzonej i czosnku upieczone w piekarniku. Na moim talerzu zagościły: bataty, cukinia, marchewki oraz kalafior. Wszystkie warzywa dokładnie umyłam (nie obierałam ze skorek), pokroiłam i rozłożyłam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Następnie przygotowałam marynatę: olej
rzepakowy, papryka słodka wędzona, czosnek oraz sól. Przy pomocy silikonowego pędzelka
"pomalowałam" nią wszystkie warzywa. Piekłam ok. 45 minut. Wyszło
pysznie, a przy okazji z nadmiaru upieczonych batatów i marchewki zrobiłam
pastę- zmiksowałam warzywa z dodatkiem ostrej papryki i oliwy z oliwek.
- Ciecierzyca w sosie pomidorowym
- Placuszki z cukinii
Sezon na cukinie w
pełni, trzeba to wykorzystać! Przepis na placuszki jest bardzo prosty, składają
się one z cukinii, cebuli, zmielonych płatków owsianych i siemienia
lnianego oraz mąki kukurydzianej. Cukinię ścieramy na tarce o grubych oczkach, solimy i odstawiamy aż
wypuści soki (ok. 20 minut). Po tym czasie odsączamy cukinię, przekładamy ją do
osobnej miski, dodajemy posiekaną cebulę, mąkę owsianą, odrobinę siemienia lnianego i mąki kukurydzianej. Odstawiamy ciasto
na 10-15 minut, a następnie smażymy na patelni. Placuszki podałam w
towarzystwie fasolki szparagowej ugotowanej na parze, sałatki z zieloną
soczewicą, pomidorkami koktajlowymi oraz awokado.
0 komentarze :
Prześlij komentarz